Black Friday – cała rodzina na sofie, telefony i tablety odpalone. Moje zadanie dość proste – jedynie karma dla Brutusa, za to dziewczyny … strach pisać!!! Na szczęście u mnie poszło szybko, więc mógłbym iść pobiegać ale zaczęło się … “czemu to się ciągle kręci, kiedy to się w końcu załaduje, dlaczego to się nie wyświetla?…tato możesz coś z tym zrobić?!! … pewnie wifi, bo młody gra!!!, “ – i mógłbym tak jeszcze dłuuugo …dlaczego to, dlaczego tamto. Ktoś z Was już przez TO przechodził?
W każdym razie zainspirowany gorączką piątkowej nocy, postanowiłem rzucić jeszcze raz okiem na “Ranking sklepów internetowych 2020” opublikowany przez Opineo.pl, dotyczący mi.in. transformacji rynku e-commerce. Na pewno należy przyznać – jak podkreślają jedni z autorów raportu – rynek e-handlu jest jednym z wygranych pandemii, o czym również możemy przeczytać w raporcie “Omnichannel 2020” na blogu ekomersiak.pl – Michała Pieprzaka.
Wracając do samego raportu Opineo.pl, chcielibyśmy wszystkim tym, którzy się w nim znaleźli pogratulować uznania wśród konsumentów !
Jednak doświadczenie piątkowej gorączki, jak i zbliżający się gorący okres przedświątecznych zakupów, sprawił że zwróciliśmy uwagę na prędkość działania e-commerce’ów.
Temat ten był delikatnie wspomniany w raporcie ale tylko odnośnie tego co warto usprawnić, aby zwiększyć sprzedaż we własnym sklepie. Warto mu się przyjrzeć nieco bliżej, gdyż inwestycja w zwiększenie szybkości działania witryny może chociażby:
- zwiększyć ruch na stronie,
- zmniejszyć współczynnik odrzuceń czy porzucenia koszyka,
- zwiększyć konwersję,
- poprawić pozycjonowanie strony
Przeanalizowaliśmy ponad 140 e-commerce’ów ujętych w raporcie pod względem szybkości działania i niestety…średnia prędkość wczytywania się witryny na urządzeniach mobilnych to aż 16,6 sekundy a na desktopach to 4,1 sek. Patrząc przez pryzmat tego co podpowiada nam PageSpeed Insight – narzędzie firmy Google zaprojektowane w celu ułatwienia optymalizacji wydajności witryny – wyniki powyżej 3,8 sek. są określane jako średnie a powyżej 7,3 jako słabe.
W przypadku wyników wydajności witryn wygląda to tak, że średnia dla urządzeń mobilnych to 26,7 punktów na 100 a w przypadku desktopów to 59,1 na 100.
Zważywszy, że ruch mobilny jest coraz wyższy, takie wyniki powinny martwić e-commerce managerów, zwłaszcza że, jak podaje PSI punktacja poniżej 80 na 100 wymaga poprawy a poniżej 50 jest słaba.
A jak to wygląda jeśli przyjrzymy się TOP 10?
Pod względem szybkości działania … niestety, średnia prędkość wczytywania się witryny na urządzeniach mobilnych to aż 29,8 sekundy a na desktopach to 6,4 sek.
W przypadku wyników wydajności witryn TOP10 wygląda to tak, że średnia dla urządzeń mobilnych to tylko 26,7 punktów na 100 a w przypadku desktopów to 59,1 na 100.
Ktoś z was zapyta … z czego wynika taka rozbieżność pomiędzy desktopem a urządzeniami mobilnymi?
Z faktu, że z reguły podejmowane są działania, które trochę polepszają prędkość ale tylko na wersji desktop, nie adresując problemu kompleksowo, czyli dbając też o odczucia użytkowników mobile.
Wniosek nasuwa się taki, że wiele firm nawet z TOP10 nie wykorzystuje potencjału, jaki może przynieść szybkość ładowania się witryn – może poza liderem rankingu North.pl! Jednak nawet i on ma spory potencjał w przypadku urządzeń mobilnych.
Czy rzeczywiście te wyniki są takie ważne?
- Według Akamai (2017) 1 sekunda opóźnienia wczytywania strony może zmniejszyć konwersję nawet o 7%
- 52% użytkowników twierdzi, że szybkość ładowania strony wpływa na ich lojalność wobec sklepu
- 2 sekundy opóźnienia wczytywania strony podczas transakcji mogą zwiększyć prawdopodobieństwo porzucenia koszyka o 87%
- Przyspieszenie strony z 8 do 2 sekund może zwiększyć współczynnik konwersji o 74%
- AliExpress skrócił czas ładowania strony o 36% i odnotował wzrost zamówień o 10,5% oraz wzrost konwersji nowych użytkowników o 27%
- Firma Walmart zauważyła 2% wzrost konwersji na każdą sekundę, co poprawiło szybkość ładowania strony
- BBC zauważyło, że traci 10% ruchu na każdą dodatkową sekundę ładowania strony
- Shopzilla przyspieszyła stronę z 6 sekund do 1,2 sekundy, co zaowocowało 12% wzrostem przychodów i 25% wzrostem wyświetleń
Badania i doświadczenie innych mówią, że tak. My udostępniamy wam przygotowany przez nas kalkulator ROI w celu sprawdzenia przez was samych, czy zwiększenie prędkości wczytywania się witryny może wpłynąć na zwiększenie się przychodu?
Jak poprawić czas ładowania witryny?
Skoro wiemy już że warto, to teraz odpowiedzmy sobie na pytanie “jak to zrobić”.
Powody zbyt wolnego wczytywania się danych mogą obejmować różne aspekty – o nich mi.in. rozmawiam z naszym Head of Development – zatem samodzielne wyeliminowanie problemów najczęściej bywa nieskuteczne.
Jak mogliście usłyszeć podczas rozmowy, większość modyfikacji musi być wykonana przez programistę, który przeprowadzi edycję kodu źródłowego, zoptymalizuje bazy danych czy przeanalizuje jakość wykorzystywanych przez Ciebie usług hostingowych.
Dlatego, tak ważne jest powierzenie tego zadania ekspertom, którzy są gwarantem podjęcia właściwych kroków aby prędkość strony znacznie wzrosła bez Twojego wysiłku, a wyniki były widoczne gołym okiem – również w oczekiwanej liczbie konwersji.
Dodam tylko, że idą Święta, więc będzie to gorący okres dla sklepów internetowych a nasi Eksperci potrafią czynić cuda !
Podsumowanie
Szybkość ładowania strony jest jednym z głównych elementów decydujących o sukcesie witryny e-commerce. Wskaźnik mówiący o tym, ile czasu zajmuje wyświetlenie całej zawartości platformy przekłada się bezpośrednio na doświadczenie użytkownika. Im dłużej czeka on na pojawienie się treści na platformie, tym większe jest prawdopodobieństwo, że opuści serwis zanim zapozna się z informacjami, które chcemy mu przekazać, nie mówiąc o przekonwertowaniu w klienta.
Dlatego jak mawiał Winston Churchill „Nie pozwól, aby dobry kryzys się zmarnował” – choć było to w scenerii II Wojny Światowej, to również i my dzisiaj powinniśmy wyciągać wnioski z pandemii i przebudowywać biznesy w taki sposób, aby zapewnić im długofalowe działanie.
